Witam moje Kochane Czytelniczki!
Jak mija tydzień? Ma ktoś ferie? Wolne? Chorobowe? ;)
Mi właśnie kończy się pierwszy tydzień swoich ostatnich ferii w karierze szkolnej :P
Pogoda beznadziejna... mnóstwo błota pośniegowego i wilgotne powietrze. Ja należę do zwolenników mroźnego powietrza. Wtedy najlepiej mi się oddycha, funkcjonuje i uczy.
Nie pisałam od dawna, ponieważ od 2 tygodni chodzę na siłownię i po takich 2 godzinach ćwiczeń jestem padnięta! Jedyne o czym wtedy marzę, to zawinąć się w kłębek pod kocem wraz z butelką wody mineralnej i zapuszczenie jakiegoś serialu na lapku!
Muszę Was ostrzec przed żelami pod prysznic Original Source!
Skusiłam się na jeden, będąc w rossmannie, bo był w promocji za jakieś 7 zł.
Wybrałam mango i makadamię i zapach cudny! Ale pod prysznicem...? Że też ja wcześniej nie odwiedziłam Wizażu...
Leje się jak jakaś źle stężała galaretka :/ Konsystencja na straszny minus! Co naleję na dłoń albo myjkę czy gąbkę nagle znajduje się na dole brodzika od prysznica!
No nigdy nie spotkałam się z takim czymś, chyba, że z babcinym szamponem pokrzywowym, który od razu spływał z rąk zanim znalazł się na głowie :P
Ale za to znalazłam fajne nawilżające żele pod prysznic adidas! Wybrałam najładniejsze, moim zdaniem, zapachy:
Vitality
i Smooth ;)
A za zakup dowolnych dwóch żeli Adidas gratis torba Adidas Eco, później wstawię fotę, bo aparat mi się rozładował ;)
Pozdrawiam Was serdecznie, napiszcie, co Wy ostatnio kupiłyście ;)
Vitality
i Smooth ;)
A za zakup dowolnych dwóch żeli Adidas gratis torba Adidas Eco, później wstawię fotę, bo aparat mi się rozładował ;)
Pozdrawiam Was serdecznie, napiszcie, co Wy ostatnio kupiłyście ;)
Ja używam żeli pod prysznic z Palmolive albo Fa, są dobre, jedne z najlepszych.
OdpowiedzUsuńPalmolive też uzywam ale lubie eksperymentować! Mój ulubiony Fa to z zielona herbata w takiej przezroczystej buteleczce z zielonym motywem :D Pozdrawiam :)
UsuńMi sensación favorita la del pelo limpio.
OdpowiedzUsuńBss
http://palomaamo.blogspot.com
cuando se trata de pelo, le recomiendo que lea esta nota ;)http://moj-lifestyle.blogspot.com/2012/01/pielegnacja-wosow-czesc-i.html
UsuńSaludos cordiales!
Asiu! Pozwoliłam sobie napisać o twoim blogu w moim poście :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńu kosmetyczki nie byłam póki co ale muszę zrobić rekonesans po swoim mieście i sprawdzić która jest najlepsza :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam okazję wyprobować tego żelu pod prysznic z rossmana,tylko miałam chyba o zapachu truskawki(różowy),bardzo słodki,konsystencja rzeczywiście baaaaaaaaaaaardzo gęsta,moja skóra po nim była okropnie przesuszona;/ również nie polecam nikomu!
OdpowiedzUsuńA jeżeli chodzi o adidasa,to polecam Ci również wyprobowanie antyperspirantu w sprayu(mój ulubiony to różowy),kosztuje ok 12 zł,bardzo ładnie pachnie i dziala przez cały dzień!
:-)
Bardzo dziękuję za rekomendację antyperspirantu z adidasa, na pewno wypróbuję, bo mój dove już mi się kończy!
UsuńPozdrawiam serdecznie! :)