Z poprzednich komentarzy wyczytałam, że efekty używania Revitalash nie są aż tak spektakularne na moich rzęsach - trochę się z tym zgodzę, ale jest na pewno lepiej niż było, bo wcześniej... naprawdę niewiele ich miałam (rzęs).
Nawiązując do tytułu postu... Jak wiecie lub nie - moja ciocia jest konsultantką Avon i trochę razem prowadzimy ten biznes. Ta firma jest dla mnie sentymentalna, ponieważ od małego w łazience i ogólnie w domu miałam styczność z tymi kosmetykami. I jak uwielbiam jakieś luksusowe marki lub drogeryjne, tak Avon na zawsze chyba będzie w moim sercu i... kosmetyczce.
Przeglądam właśnie katalog i miałam niby nic nie brać... Tylko EDP Femme, której twarzą została Weronika Rosati, ale skoro nabiłyśmy dosyć spory upust, to czemu by nie wziąć jeszcze czegoś...
Oto moje typy, ciężko mi zrezygnować z czegokolwiek :(
Lakier do paznokci z wiosennej kolekcj: cultured purple i wandering rose.
Szminka do ust - również z kolekcji wiosennej: wandering rose i optimistic orchid
w internecie prezentują się tak*:
a w katalogu tak :P
Następną szminką, która przyciągneła moje oko jest ta z kolekcji Luxe w odcieniu bare elegance, jakaś nowość i niestety nie udało mi się nigdzie znaleźć zdjęć, stąd intryguje mnie jeszcze bardziej... A obok błyszczyk w przepięknym kolorze proper pink, ale wezmę go w następnym katalogu, teraz bym chyba zbankrutowała, chociaż... No i napiszcie mi... czy to nie jest uzależnienie?!
Woda perfumowana Femme w zestawie z dezodorantem i balsamem (jak dla mnie zbędne)
Maseczka oczyszczająca pory z glinek mineralnych - bardzo pozytywne opinie na wizażu :)
Podwójne cienie warm cashmere
Nawilżająca mgiełka (mleczko) w sprayu - Garden of eden
Zmiękczający balsam do stóp z lawendą
Głęboko oczyszczająca maseczka błotna do twarzy z minerałami z Morza Martwego
Nawilżająco-regenerująca maseczka do twarzy ze Śródziemnomorską oliwką
Ujędrniające serum do szyi i dekoltu z Kolumbijską kawą
Mam nadzieję, że mam jakiegoś Anioła Stróża nad sobą i nie pozwoli mi tego wszystkiego zamówić... ;)
A Wy? Lubicie Avon i macie swoją konsultantkę? Zamawiacie coś z tej firmy? Ja nie prowadzę tego z ciocią w celach zarobkowych, a raczej hobbystycznie - udzielamy "klientkom" (w dużej mierze jest to po prostu rodzina i znajomi) takich samych rabatów jak sobie - czyli im więcej zamówimy, tym większy będzie rabat ;)
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego wieczorku :)
*źródło: https://www.avonconnects.co.uk/blogs
połowę z tego mam i na swojej liście :) ale najbardziej chyba femme <3
OdpowiedzUsuńteraz będę szukać kremu Pat&Rub he he
UsuńLubię Avon, od lat tam kupuję, szczególnie upodobałam sobie pewien tusz do rzęs.. ale nie przepadam za błyszczykami i szminkami, kolory są potwornie przekłamane i zawsze byłam zawiedziona jak przychodziły...
OdpowiedzUsuńByłam konsultantką przez 3 lata i dużo przetestowałam avonowych kosmetyków, lubię je, ale aktualnie nie zamawiam :)
OdpowiedzUsuńJak wpadnie mi w ręce katalog to zawsze zaznaczam co planuję zakupić, później sprawdzam co zaznaczyłam, ile tego wyszło i okazuje się, że stanowczo jest tego za dużo. Nie mogę się zdecydować z czego by tu zrezygnować i w takich momentach odpuszczam. Nie zamawiam nic :) hehe
OdpowiedzUsuńHehe to też jakiejś wyjście, ja niestety nic nie odpuściłam, a dodałam jeszcze więcej :( no nienormalna!
Usuńuwielbiam serię planet spa :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam na notkę o street art w Londynie :)
Oj tam przejmujesz się, jak zrobiłam zdjęcia swoim aparatem, też nie było tak dobrze widać. Pożyczyłam od córki i wyszło całkiem nieźle. Najważniejsze że Ty widzisz efekty i jesteś zadowolona. Poradziłabym Ci jednak, powtórzyć zdjęcia. ;) Z Avonu lubię jedynie serię Planet Spa do rąk i stóp, inne mnie podrażniają. Życzę udanych zakupów. :)
OdpowiedzUsuń