Translate

środa, 5 września 2012

Jesienny haul internetowy

Hej :)
Przepraszam, że tak długo milczałam, ale nie miałam pomysłu na post dla Was. Nadal tak sądzę, ale nie lubię Was zaniedbywać, więc pomyślałam, że pokażę Wam, na co obecnie oczekuję. 
Jak wiecie (lub jeszcze nie) jestem promocyjną dziewczyną - odkąd pamiętam :) Uwielbiam wszelkie promocje, przeceny, okazje! Tak też było i w tym przypadku :) Sprawdzając skrzynkę mailową w niedzielny poranek, natknęłam się na rabat na cały asortyment Diverse -30%! To dopiero coś! Weszłam na ich stronę i moim oczom ukazały się te oto trzy kurteczki:
 


 
Na początku wybrałam drugą, żeby zagrywała biodra i w ogóle, bo wiadomo jak to jest jesienią, ale z drugiej strony... Od czego są długie, ciepłe i grube swetry?
 
 
Wybrałam pierwszą :) Jest cudowna, zazwyczaj noszę rozmiar M, ale patrząc na wymiary to M różniła się od L 2centymentrami w rękawie, długości, szerokości itp... Dlatego też wybrałam rozmiar L, wiadomo, zawsze coś się zakłada pod taką kurteczkę :) Mam nadzieję, że podjęłam dobrą decyzję, okaże się, kiedy będę mogła ją przymierzyć. Zapłaciłam za nią zamiast 199,99zł - 139,99zł :) Więc nieźle, co?:)

Moim oczom rzucił się jeszcze płaszczyk z przeceny: zamiast 199,99zł kosztował 79,99zł, a jeżeli użyć jeszcze rabatu to jego cena wynosiła 55,99zł. Nie było już rozmiaru M, więc postanowiłam zaryzykować i wziąć również rozmiar L. 

W czasnabuty.pl pojawiły się koturny, których nie mam, a chciałam mieć. Zawsze tak jest, że jak złożę tam zamówienie, to na dniach pojawia się nowa, jeszcze fajniejsza oferta, jest dostawa i w ogóle :P Do tego dostałam 5% rabatu, dlatego też złożyłam zamówienie, które dzisiaj przyjedzie ze znienawidzonym przeze mnie kurierem Siódemki, który mnie prześladuje... Ale mniejsza z tym

Postanowiłam jeszcze wziąć sobie śniegowce na chłodniejsze dni. Już tyle razy robiłam ten głupi błąd i kupowałam je np w Diverse. Kosztowały zazwyczaj 199zł. Więc niemało, a to co robiła z nimi SÓL podczas zimy było masakrą. W ogóle posypywanie śniegu solą jest skandaliczne, niszczy buty!!! Powinni tego zabronić :/ Na szczęście znalazłam niedrogi model, mam nadzieję, że nic mi się nie poodkleja od razu :) Wybrałam czarne, ponieważ najbardziej mi się podobały i będą pasować do większości stylizacji. A jak sól je zaatakuje to pokoloruje ją wodoodpornym czarnym markerem! :D
 


Coraz bardziej stresuję się rozpoczęciem roku akademickiego... w ogóle nie ogarniam tematu studiów, jestem jedynaczką i nie ma mnie kto wtajemniczyć tak głębiej. Pozostają mi jedynie wskazówki starszych znajomych, ale to jednak nie to i powoli popadam w paranoję... Zresztą czuję, że nie dam sobie rady na germanistyce, bo co z tego, że niby dobrze napisałam podstawę i rozszerzenie (głupi ma szczęście) jak nie umiem się jakoś specjalnie porozumiewać w tym języku, taka bariera, jedynie jestem dobra z gramatyki, pisania wypracowań, może nawet słuchu, ale, żeby z kimś gadaaać... A może po miesiącu zrobią mi taką szkołę życia, że jeszcze będzie można się przenieść na inny kierunek na tym samym wydziale? Np politologię? To na tyle z moich wątpliwości. 
 
Jeżeli nie podobają Wam się posty zakupowe to przepraszam, ale naprawdę ostatnio brak mi weny, a nie chcę stracić z Wami kontaktu :(

Pozdrawiam Was bardzo cieplutko