Intensywnie poszukuję idealnej pielęgnacji dla moich skrzywdzonych keratyną włosów.
Oto kilka propozycji - może używałyście którychś z tych produktów i jesteście w stanie się wypowiedzieć na ich temat? :)
Kerastase Force Architecta
Odbudowująca maseczka do włosów (3-4)
Kerastase Nutritive Nectar Thermique
Nektar termiczny do włosów suchych
Kerastase Nutritive Oleo-relax Nutri-huile
Fluid do włosów suchych i odpornych na układanie
KerastaseNutritive Aqua-oleum Nutri-huile
Emulsja Aqua-oleum [Ampułki]
L'Oreal Professionnel Vitamino Coor
Regenerujący szampon do włosów farbowanych
[zużyłam już dwie duże maseczki z tej linii i byłam zachwycona, oby szampon też tak działał]
L'Oreal Professionnel Absolut Repair
Maseczka regenerująca do włosów
[miałam szampon i był w porządku :) ]
To moje propozycje - używałyście? Sama nie wiem czy decydować sie na Kerastase... To ponoć dziecko L'Oreal'a, a różnica cen jest dosyć spora!
Uwielbiam Kerastase i Loreala. Te szampony i odżywki też miałam, są bez porównania lepsze jak z drogerii. )
OdpowiedzUsuńOO, włosy to zdecydowanie mój temat, bo mam na ich punkcie fioła. Lubię mieć nawilżone i błyszczące, choć w praniu różnie wychodzi. Teraz mam mniej czasu na ich pielęgnację. Ostatnio używam takiej serii Wella proseries - szampon, odżywka i maska. Jestem zadowolona, choć to jednak nie to, co kosmetyki profesjonalne. Muszę zrobić napad na sklep fryzjerski, kiedyś zamawiałam właśnie takie fryzjerskie. Mogę polecić ampułki Alfaparf (semi di lino) z takim niebieskim olejkiem, maskę do włosów, która o dziwo jest ekonomiczna i dobra - Biocare regeneration, kupowałam litrową. Mam taki sklep, gdzie są różne specyfiki o wiele taniej - najtańsze miejsce w necie.
OdpowiedzUsuńhttp://www.wszystkodowlosow.pl/ to sklep - ma fajne promocje bardzo często
Usuńi pod każdym produktem masz 2 ceny - rynkowa i "u nas".
UsuńŻadnego z tych komsetyków nie używałam, bo również o nich marzę :)
OdpowiedzUsuńKerastase jest składowo słaby, wątpię, czy sama zainwestowałabym w ich kosmetyki. Parę lat temu miałam okazję przetestować kilka serii i, jak dla mnie- szału nie ma, a już na pewno nie za tę cenę. A za zniszczenia nie winiłabym keratyny, tylko zabieg, którego działanie nie opiera się tylko na proteinach (część tego typu zabiegów bazuje na formaldehydzie). Jeśli już, postawiłabym najprędzej na serię "Absolut Repair" L'Oreala- nie regeneruje, ale ładnie natłuszcza włosy (tak, L'Oreal Prof. i Kerastase mają podobne kosmetyki, ale w różnej cenie). W ogóle, z L'Oreala (tym razem nieprofesjonalnego" warto wypróbować, wg mnie, maskę Extreme Repair, która ma całkiem fajny skład i sprawdza się u wielu osób. Może warto byłoby też dodać olejowanie na jakiś czas (np. olejem arganowym)? A jak się uprzesz na Kerastase to ok, chociaż moim zdaniem zwyczajnie nie warto, bo z żadnego ich kosmetyku nie byłam jakoś niesamowicie zadowolona.
OdpowiedzUsuń