Translate

środa, 4 kwietnia 2012

Kwietniowe zakupy, czyli kosmetykomania :P

Hej :)
Co słychać? :)
 Za miesiąc... matura z polskiego !!!!!

Dzisiaj pokażę Wam kosmetyki, która kupiłam ;)


 Papiloty z Rossmanna (14,99zł) 

Nawilżający krem matujący na dzień SPF8 Piękno i Perfekcja z Nivea (9,99zł)

Maseczki z Rival de Loop Rossmann  (1,39zł każda) - jedno opakowanie składa się z dwóch, połączonych ze sobą saszetek :P 2x8ml
- Peel-of peelingująca z ekstraktem z aloesu i rumianku... i chyba mnóstwa alkoholu! Wczoraj ją sobie zrobiłam w celach oczyszczających i już po nałożeniu oczy miałam tak zaczerwienione, ale to jeszcze nic... strasznie mi łzawiły i bolały niemiłosiernie, piekły, musiałam sobie zrobić okład z zimnych ogórków. A co do działania... oczyszcza, ale jakim kosztem..
- Nawilżająca z olejkiem z awokado i migdałowym 
- Rozświetlająca z zawartością tlenku glinu, bisabololu, prowitaminy B5 i ekstraktu z ogórka
- Oliwkowa z oliwą z oliwek i ekstraktem kwiatu lotosu
- Mleczno-miodowa z olejkiem z orzeszków makadamii i migdałowym
- Napinająca z koenzymem Q10 i witaminą E, wyciągiem z tropikalnych migdałów i kwiatów czarnego bzu
W pojedynczych postach będę dodawać recenzje maseczek, które użyłam :)

Woda micelarna do demakijażu twarzy i oczu Bourjois (11,99zł)

 Zalotka do rzęs z Rossmanna (9,99zł)

Podkład w żelu Rimmel Match Perfection (23,99zł) - i mój odcień to 200, czyli sand beige
Nowość z Maybelline - wydłużający tusz do rzęs Illegal Length (25,49zł) - ma długą szczoteczkę, nie rozmazuje się, nie śmierdzi, nie odbija na górnej powiece, mógłby bardziej pogrubiać, ale nie takie jego zadanie :) z zalotką całkiem spoko sobie radzi, polecam :)

Grzebień, a tzw. przeze mnie szpikulec z Rossmanna (3,99zł)

Pędzelek do cieni do powiek Eco Tools z Rossmanna (16,99zł) - ŚWIETNY


Kosmetyki, którym nie zdążyłam zrobić zdjęcia: 

Cukrowy peeling do ciała z Dax Cosmetics Perfecta SPA czekolada + olejek kokosowy - PACHNIE NIEZIEMSKO! Do tego ma ponoć ujędrniać (15,99zł) - jutro albo w czwartek zrobię Wam jego recenzję :)
(na wizażu jest błąd, ponieważ na opakowaniu wyraźnie jest napisane "czekolada+olejek kokosowy")

Puder z Rimmela Stay Matte odcień 004 sandstorm (23,99zł) 

Pędzel do pudru  Eco Tools z Rossmanna (26,99zł)

Serum intensywnie regenerujące (w saszetce 10ml) dla zmęczonej cery usuwające oznaki zmęczenia Dac Cosmetics Perfecta Cera Zmęczona

I to chyba tyle :P

Zamówiłam sobie jeszcze szampon u fryzjerki z Intercosmo (tej renomowanej włoskiej firmy, wielka szkoda, że mają tak słabo rozwinięty marketing w Polsce, ale na szczęście dzięki pośrednictwu salonów Gabriel Professional można nabyć je w miarę rozsądnej cenie... duży szampon, który starcza mi na 6-7miesięcy  (900ml) to koszt ok 120zł, gdy na ebayu kosztuje on 200-250zł?) 
Szamponu  ma za zadanie nawilżać farbowane na brązowo włosy. Pachnie... czekoladą! (Tak zarekomendowała mi go fryzjerka). Dzieci jednej z fryzjerek salonu, do którego chodzę, podobno prawie że wyjadały go podczas kąpieli :P
I ponieważ wczoraj wróciłam do zimnego jasnego brązu (w takim najlepiej się czuję, miesiąc temu była mahoń z kasztanem) Marta nałożyła mi taką srebrną odżywkę z Intercosmo, którą pozwoliłam sobie zamówić :) 
Ale wszystko w swoim czasie, dodam post z fotami i opisami jak do mnie dotrą :)

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i do napisania w tym tygodniu! ;)

PS Jak Wam idą przygotowania do świąt? :)

12 komentarzy:

  1. daj znać jak działa ten szampon ;D i może znasz jakiś dobry rumiankowy szampon żeby szybciej zszedł mi kolor? bo z tego co wiem rumianek tak działa :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana rumianek raczej działa kojąco i rozświetlająco? Najlepszym sposobem na wypłukanie farby jest szampon z cynkiem, czyli przeciwłupieżowy. Cynk bezlitośnie wypłukuje kolor :p Także polecam jakiś Head & Shoulders albo Nizoral, codzienne mycie włosów i przebywanie dłuuugo na słońcu, wtedy też kolor blaknie :D jeżeli to nic nie da (bo te drogeryjne farby typu Palette, L'oreal czy Garnier maja tendencje, że wżerają się we włos, ponieważ woda utleniająca jest zbyt wysoka,normalnie np do brązu u żywa się wody 1-3%, maksymalnie 6% jeżeli chcemy rozjaśnić włos o odcień, a w tych farbach dostępnych np w Rossmannie nawet 10 i 12% [nawet przy brazach],a to w salonach fryzjerskich używa się o takim stężeniu wody, żeby je rozjaśnić do platyny :P zreszta nie do konca wiadomo, co jest w farbach z drogerii, ponieważ producenci nie udostepniaja skladu na opakowaniach ;/) to lekka dekoloryzacja w dobrym salonie fryzjerskim!

      Usuń
    2. aha no rozumiem ;P no to teraz mi powiedź jeszcze czy wiesz gdzie mogę dokonać tej dekoloryzacji? możesz mi polecić jakąs dobra i nie za drogą fryzjerkę ?:) żeby oczywiście nie dojechała mi włosów :P

      Usuń
    3. Ja miałam w gabriel professional robioną w 2 gim jak z czarnego wychodziłam :) zapłaciłam wtedy 120-140zł? Teraz ta usługa kosztuje trochę więcej i wszystko zależy od długości włosów... być może, że za Twoją wzięłyby 200? Jak chcesz to dam Ci numer telefonu i normalnie można zadzwonić i na luzie zapytać, one pewnie poproszą, żebyś jeszcze osobiście się pojawiła :)
      Z ciemnego koloru można jeszcze wychodzić refleksami i pasemkami tak jak ja w zeszłym roku :P W lutym byłam ciemny brąz, a od kwietnia zaczęłyśmy robić cieniutkie pasemka i tak w czerwcu miałam już jasny brąz/ciemny blond[moj naturalny], a w lipcu średni blond! W sierpniu już platyną raziło :D Teraz znów mam brązowe włosy i mi nie wypadły, mają się dobrze :)

      Usuń
  2. O zalotka!też kiedyś miałam ale nie działała ani trochę ! zapraszam do sb

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie słyszałam,że te papiloty są okej,dlatego bez namysłu wrzucilam do koszyka jak tylko je zobaczyłam:) jak wyprobuje to napisze,pozdrawiam:)

      Usuń
  3. Ile razy próbowałam nakręcić włosy na papiloty, za każdym razem nie wychodziło tak jak trzeba. Chyba coś źle robię :D

    Maturę już na szczęście mam za sobą, ale życzę powodzenia. Nie ma czym się stresować :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja rowniez zaczynam obserwowac twoj blog :) dodaje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne zakupy :)
    ja właśnie chciałam zalotkę ale nie wiem czy działa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Płyn z Bourjois jest świetny, miałam go i byłam bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam te gąbeczki do kręcenia włosów, mam takie i są cudowne;)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku
jest mi bardzo miło z powodu Twojej obecności na moim blogu, Twój komentarz pod tym postem sprawia mi ogromną radość ❤
Pozdrawiam ciepło i zapraszam do przeczytania następnego posta :)
Asia