Translate

środa, 22 lutego 2017

Zdobycze z Polski part I

Hej 😊
Na początku lutego byłam w Polsce i oczywiście nie obyłoby się bez kosmetycznych zakupów!


Od lewej: żel pod prysznic Biały Jeleń Łopian i Jagody, a zaraz potem mój ulubieniec! Lirene żel pod prysznic z olejkiem Mango i Jaśminem - pachnie pieknie ❤ cytrusowo i nie mam ochoty w ogóle wychodzić z łazienki kiedy go używam... 😉 Następnie mamy żel pod prysznic z oliwką i bawełną 💙 również z Lirene - jestem pozytywnie zaskoczona. Na samym końcu balsam pod prysznic z algami z Le Petit Marselias - zapowiadał się świetnie, ale ostatecznie mnie nie urzekł... pięknie pachniał w drogerii a w kontakcie z wodą i ciałem ma taki sztuczny zapach.. zuzyje, ale na pewno do niego nie wrócę.

A wy jakich żeli pod prysznic używacie? 🎀  Macie swoich ulubieńców? 💚

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku
jest mi bardzo miło z powodu Twojej obecności na moim blogu, Twój komentarz pod tym postem sprawia mi ogromną radość ❤
Pozdrawiam ciepło i zapraszam do przeczytania następnego posta :)
Asia